Przejdź do głównej zawartości

Zioła do włosów - Ayurveda. Zioła kondycjonujące bez koloru.






Zioła kondycjonujące a henna. Różnica.


Henna, indygo oraz cassia mają pewną unikalną właściwość, która została potwierdzona naukowo. Otóż te ziola, jak niewiele innych dostępnych substancji potrafią wnikać do środka włosa, na jego długości. Tę własciwość mają barwniki - wnikając do włosa, przyczepiając sią do keratyny, daja także efekt kolorystyczny. Kondycjonowanie (poprawianie jakości) jest więc na stałe związane z barwnikiem i nie można ich oddzielić. Nie da rady z ziół farbujących zrobić ziół bezbarwnych. Co najwyżej można tak dobrać kolor, by pokrywał się z naszym naturalnym.



Jeśli interesuje was temat wnikania barwników do włosów warto przejrzeć materiały dostępne TUTAJ. Są też badania, które potwierdzają, że niektóre oleje także mają tę właściwość. O tym warto poczytać TUTAJ.



Inne zioła Ajurwedyjskie, bo te będziemy w tym poście rozpatrywać, nie zostały zbyt dogłębnie przez nikogo zbadane. Bardzo mało o nich wiadomo, z naukowego punktu widzenia. Ale są w użytku od tysięcy lat. Tradycyjnie używa się ich by kondycjonować skalp oraz włosy na długości. Wiec, czy nie warto sprobowac? ;-) Hinduski są znane z pięknych, grubych i gęstych włosów.



Jest jeszcze jedna kwestia medycyny Ajurwedyjskiej, która u nas, europejczyków jest bardzo rzadko poruszana, bo wydaje się śmieszna i niepoważna. Według Ayurvedy, zioła mają wpływ nie tylko na nasze ciało, ale też i na duszę. Medycyna wschodnia jest medycyną holistyczną, gdzie nigdy nie nastąpił rozłam na ciało i duszę jak w naszej kulturze. Więc na pudełkach ziół znajdziecie takie opisy jak “pomaga na bóle głowy”, “likwiduje objawy stresu”, “działa rozluźniająco i pomaga zasnąć”, “wspomaga procesy myślowe i polepsza koncentrację” czy nawet “wspomaga inteligencje” bądź “stabilizuje nastrój”. Decyzje, czy cos w tym jest zostawiam wam.









Czy te zioła to henna bezbarwna? ;-)


Nie istnieje henna bezbarwna, wbrew temu co nieraz piszą na opakowaniach kochani producenci. Najczęściej pod tą BŁĘDNĄ nazwą występuje cassia, czyli zioło barwiące na złoto. Efekt pogrubienia oraz wygładzenia włosa daje złoty barwnik. Gdy nie chcemy ocieplenia naturalnego koloru włosów, ale uparliśmy się na cassię, możemy to złotko zneutralizować dodając aronię lub amlę, ale nawet z tymi dodatkami, efekt ocieplenia koloru bedzie widoczny, szczegolnie na wlosach platynowych oraz kazdym zimnym, jasnym kolorze.



Henna to tylko i wyłącznie jedno zioło, z jednego i tego samego rodzaju krzoka. Daje kolory od pomarańczy do bordo, wszystkie inne ziółka nie są w żadnym wypadku henną. Tym bardziej bezbarwną ;)







Jak ich używać?


Z racji braku konkretnych badań naukowych nad działaniem większości poniższych ziół, ich zastosowanie to kwestia eksperymentów. Tradycyjnie są mieszane z olejami, nakładane na skórę i włosy w postaci maceratów. Bądź zwyczajnie, zmieszane z ciepłą wodą, w postaci maseczki. W każdym razie, koloru w tych ziółkach brak (poza bhringraj, kalpi tone oraz brahmi), więc nie ma co się stresować o rezultat ostateczny i można eksperymentować, ile w duszy gra.



Kiedy nakładamy ziola na skalp, staramy się nie mieszać ich z substancjami chemicznymi, czyli gotowymi produktami kosmetycznymi, zawierającymi konserwanty i inne chemikalia. Jeśli chcemy kondycjonować skalp, lepiej mieszać je po prostu z woda.



Ziół kondycjonujących można używać tak często, na ile ma się ochotę. Należy jednak obserwować stan wlosow, poniewaz niektore z nich (np. amla oraz kalpi tone) mogą mieć właściwości wysuszające.



Większość poniższych ziół można zażywać doustnie - w postaci naparów - bądź używać w kuchni, jak przypraw. Szczegółowych informacji na temat ich kulinarnych właściwości szukajcie w internetach, na stronach poświęconych kuchni indyjskiej ;)












Zioła i przykładowe przepisy.






Neem (miodla indyjska, azadirachta indica) - Bezbarwne zioło, do kupienia w postaci proszku bądź liści. Zazwyczaj sprzedawane jako napój do zaparzania, jednak ma bardzo gorzki smak, który nie każdemu przypadnie do gustu. Ma działanie antyseptyczne i przeciwgrzybicze, a także pogrubia i wygładza włosy, nadając im blasku i objętości. Nadaje się także jako maseczka przeciwtrądzikowa. Olej z neem, pomimo nieprzyjemnego, ostrego zapachu, także ma szerokie zastosowanie w kosmetyce. Można też spryskać nim rośliny - świetnie odstrasza szkodniki ;) O neem warto poczytac u Zieply.

Neem jest jednym z najpotezniejszych, znanych mi ziol, leczacych skalp. Nakladane na skore wspomaga leczenie chorob skalpu, podraznien, wypryskow, lupiezu i lojotoku. Neem kondycjonuje tez wlosy na dlugosci, nadajac im blasku i wygladzenia.

Maska kondycjonująca z neem do dlugosci: weź dwie łyżki stołowe neem oraz trzy łyżki stołowe ulubionej maseczki na włosy (lepiej wybrac taka bez syntetycznych oblepiaczy, o w miare prostym składzie). Zmieszaj i nałóż na wlosy na dlugosci na jedna godzine. Najlepiej pod plastikowy czepek oraz ciepla czapke. Spłucz woda i stylizuj wlosy jak zwykle. 

Maska do leczenia skalpu: mieszamy neem z ciepla, czysta woda i nakladamy na skore (mozna tez na dlugosac). Trzymamy od 30 minut do godzinki, dwoch. UWAGA: zanim polozymy neem na podrazniona skore, nalezy wykonac test alergiczny. Neem to bardzo potezne ziolo.





Tulsi (holy basil lub ocimum sanctum) - Wiadomo nam o dwóch rodzajach tulsi, tym bardziej zielonym, nazywanym Lakshmi Tulsi, oraz tym bardziej czerwonym, pod nazwą Krishna Tulsi. Zioła w Indiach są składane w ofierze tymże bóstwom, są tanie, łatwo dostępne i mają dobroczynne właściwości. Tulsi jest bogate w antyoksydanty, pomaga zwalczyć skutki stresu, obniżać ciśnienie krwi, pomaga przy alergiach oraz skórnych podrażnieniach. Warto stosować je tak wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Świetny, bezbarwny dodatek do henny. Ma przyjemny, słodki zapach.

Maska z tulsi: zalej proszek tulsi ciepłą wodą i rozmieszaj, aż do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Odstaw na noc. Po odstawieniu delikatnie nałóż na skalp oraz długość włosów i zostaw pod czepkiem na 30 - 45 min. Spłucz woda i stylizuj jak zwykle.







Kapoor kachli (Hedychium Spicatum) - sproszkowany korzeń rośliny podobnej we właściwościach do właściwości imbiru, jednak w systematyce zupełnie inny gatunek, nie mający z imbirem nic wspolnego. Kapoor kachli, podobnie jak imbir, daje efekt delikatnego rozgrzewania skóry, pobudza krążenie oraz ma działanie bakteriobójcze oraz grzybobójcze. Ma delikatny i przyjemny, orzeźwiający zapach. W pielęgnacji włosów jest używane przede wszystkim do mycia i peelingu skalpu.

Pasta myjąca i peeling: rozmieszaj Kapoor Kachli z ciepłą woda na pastę o gęstości śmietany. Nałóż na skalp, delikatnie masujac. Po masażu, zostaw na 45 minut. Taka mieszanka pomoże złuszczyć martwy naskórek oraz odświeży włosy.










Amla (Phyllanthus emblica) - Amla to owoc agrestu indyjskiego. Jest to dużo większy kuzyn zielonego agrestu, jaki rośnie w Europie. Owoce amli są bardzo kwaśne. Amla ma właściwości bakteriobójcze oraz przeciwdziała grzybicy. Według tradycyjnego zastosowania, działa na porost włosów oraz przeciwdziała przedwczesnemu siwieniu. Nakładana na dlugosc wlosow, zacieśnia wiązania keratynowe we włosie, przez co podbija naturalny skręt włosów oraz działa na zwiększenie objętości. Zmiażdżone owoce amli, według indyjskich receptur, mogą być składnikami szamponów oraz past myjących na skalp. Brzmi jak sama dobroć. Jednak przy eksperymentach z amla nalezy byc bardzo ostroznym. W zbyt dużym stężeniu może wysuszyć włosy i podrażnić skórę głowy, poniewaz jest bardzo kwasna.

Maska-peeling na skalp: rozrobić amlę z czysta, przegotowana, ciepła woda na gladka mase gęstości śmietany. Masę nałożyć na skalp, zostawić na od 10 minut do pół godziny (obserwujemy, czy nic nie piecze; jak piecze to zmywamy). Zmywamy i stylizujemy jak zwykle.

Macerat podbijający skręt: kilka łyżek proszku z amli zmieszać dokładnie z podwójną ilością ulubionego oleju. Przelać do buteleczki z ciemnego szkła i odstawić w ciemne miejsce na trzy tygodnie. Buteleczką potrząsać co kilka dni. Po upływie trzech tygodni zawartość buteleczki przecedzić przez szmatkę. Oleju używać do olejowania włosów. Warto też spróbować używać na twarz, pięknie goi wypryski. 






Sedr (sydr, Ziziphus spina christi, Głożyna Cierń Chrystusa): Sedr, czyli głożyna to ziółko, które świetnie zmiękcza włosy. Ma własciwości bakteriobójcze, przeciwdziała infekcjom i zaczerwienieniom, a także łysieniu. Dodaje wlosom objetosci, blasku, życia, chroni przed działaniem czynników zewnętrznych, szczególnie przed słońcem, słoną wodą- otula wlosek warstwa roślinnego wosku. Pomaga walczyć z łupieżem. Pogrubia tymczasowo, od zewnatrz. Świetnie nadaje sie takze do mycia włosów i ciala. Tradycyjnie, w pielęgnacji włosów mieszany z jajkiem, choć solo także daje widoczne efekty. Fajny artykuł o tym zielsku można przeczytać TUTAJ.

Tradycyjna maska z sedru: wymieszaj proszek z odpowiednia ilością ciepłej, czystej wody tak, by uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Nałóż na włosy oraz skalp i pozostaw na 45 minut do 4 godzin, pod czepkiem. Spłucz i stylizuj jak zwykle. UWAGA: dlugo trzymana glozyna moze widocznie oslabic skret, choc nie jest to efekt trwaly i zniknie po kilku myciach.


Egipski szampon sydrowy: na 4 porcje sydru, dodaj jedna porcje ulubionej henny, zalej gorąca woda i po ostygnięcia wmasuj delikatnie w skalp. Pozostaw na 45 min i spłucz czysta woda. Stylizuj jak zwykle. Uwaga! -szampon nadaje sie tylko do włosów hennowanych! Bedzie podbijal cieple kolorki ;-)

[Uwaga: osoby z alergią na lateks mogą być także uczulone na sedr! Konieczny test skórny przed użyciem.]








Shikakai (acacia concinna): Genialne ziółko, nie tylko z powodu swoich właściwości myjących. Zawiera antyoksydanty oraz witaminy z grup A, C, K oraz D. Shikakai podczas mycia kondycjonuje skalp. Tutaj magiczny szampon, działający na porost włosów, to nie bujda na resorach. Shikakai zwalcza łupież, wzmacnia cebulki oraz działa jak delikatny peeling, pozbywajac sie złogów martwego naskórka oraz sebum. Przeciwdziała przedwczesnemu siwieniu… oraz pomaga zwalczyć wszy ;-) Nadaje się na maskę na skalp tak samo jak na szampon.

Shikakai to potezne narzedzie w walce z podraznieniami i nawet przy myciu, daje swietne efekty. Odbija wlosy od nasady, przedluza swierzosc, leczy skalp i pomaga mu sie odbudowac. 

Szampon gotowany z shikakai: gotuj kilka łyżek łupin lub proszku z shikakai w szklance czystej wody przez 15 minut. Przecedź przez ściereczkę. Wywaru używaj jak szamponu, jednak zanim zaczniesz mycie, warto wywar aplikować punktowo na sam skalp oraz zostawić na jakieś 15 minut, by uwolnić całe jego możliwości. Jeśli nie odpowiada ci konsystencja takiego szamponu, można dodać do niego glutka lnianego. Jeśli nie odpowiada ci zapach, warto do wywaru dodać odrobinę imbiru, bądź olejków eterycznych. Wywar moze stac w lodówce do dwóch tygodni. 

Szampon niegotowany, na szybko: dobrze zmielone shikakai mieszamy z ciepla woda i nakladamy gruba warstwa na skalp. Zostawiamy na 15 do 30 minut, rozmaczamy w wodzie, delikatnie masujemy i splukujemy.







Brahmi (Centella asiatica lub Bacopa monnieri) - to zioło jest uważane przez Ayurvedę za jedne z ziół o najszerszym spektrum działania i największej mocy. Zażywanie brahmi działa wspomagająco na system nerwowy, pamięć, koncentrację, kondycję skóry, pomaga poradzić sobie ze stresem oraz reguluje cykl snu. W pielęgnacji skalpu brahmi działa na porost włosów, przeciwdziała podrażnieniom i działa kojąco na skórę. Pomaga goić się ranom oraz bliznom.

Idealne jako maska do skóry głowy. Wzmacnia cebulki włosów i stymuluje regenerację tkanek, przyspiesza porost i nadaje włosom blasku. Lekko przyciemnia wlosy, na brazowo, moze byc widoczne na wlosach blond badz siwych.

Płukanka z brahmi - jedna łyżeczka zioła do letniej wody i płuczemy włosy około minuty. Nada im to objętości oraz nabłyszczy, ułatwi także rozczesywanie.

Maska na dlugosc i skalp: mieszamy brahmi z ciepla woda i nakladamy na skalp oraz dlugosc wlosow. Trzymamy od 30 minut do kilku godzin. 


Baheda (bibhitaki, Terminalia bellirica): papka z bahedy pomaga na infekcje oczu, infekcje skory, wspomaga porost wlosow oraz pomaga na hrypke. Przy przyjmowaniu doustnym moze miec dzialanie przeczyszczajace.

Baheda ma tragiczna, kluskowata konsystencje, mieszana z woda i zeby udalo sie ja nalozyc na skore czy wlosy, trzeba sie niezle namocowac, poniewaz kazda maske czy inne ziola zamienia w suche, spadajace z wlosow kluski. Ale dziala swietnie, odbija wlosy od nasady, nadaje szalona objetosc oraz koi skore, wiec warto powalczyc.

Jak to zrobic? Najlepiej mieszac ja z innym ziolem, o lepszej konsystencji, po troszku. Albo mieszac z woda czy glutkiem lnianym, ale tez po troszeczku. Baheda puchnie po kilku minutach, wiec dosypujemy jej odrobine i obserwujemy konsystencje.







Bhringraj (eclipta prostrata) oraz Maka (eclipta alba) - jeszcze jedne zioła o ogromnym, według Ayurvedy, spektrum działania. Ziola kondycjonuja przedewszystkim skore, zapobiegajac podraznieniom. Wspomaga leczenie ran, oraz działa przeciwstarzeniowo. Według Ayurvedy, brzydka skóra jest wynikiem złego funkcjonowania wątroby, wiec ziolka przyjmowane doustnie, wspomagają wątrobę, przeciwdziałają wzdęciom i niestrawności. I oczywiscie, działając z każdej strony, pomaga wyostrzyć wzrok oraz słuch.

Świetny kondycjoner skalpu i być może długości. Lekko przyciemnia, ale nie jest to efekt trwały. Zapobiega wypadaniu włosów i przedwczesnemu siwieniu.


Wcierka przeciw wypadaniu włosów (totalna klasyka Ayurvedy): sporządź macerat z ziola na oleju rycynowym, rycynowym zmieszanym z kokosowym lub wiesiołkowym. Wsyp kilka łyżek ziół do porcji oleju, wymieszaj, przelej do butelki z ciemnego szkła i odstaw na kilka tygodni. Butelka potrząsaj codziennie, aby przyspieszyć macerację możesz ją co jakiś czas podgrzewać w kąpieli wodnej. Po odstawieniu olej przecedź przez ściereczkę. Możesz zakonserwować go witaminą E, do kupienia na przykład TUTAJ. Używaj jak wcierkę, na skalp, przed myciem. Najpierw na kilkanascie minut, a jeśli Ci to służy, to i na całą noc.








Mandur bhasma: dodajemy tę substancję do listy w ramach ciekawostki oraz dlatego, że jest to składnik popularnego Kalpi tone. Wielu z Was to zszokuje, w skład Mandoor wchodzą: czerwony tlenek żelaza (tak, to rdza…), triphala, krowia uryna (tak, krowie siuski..), oraz sok z aloesu. Mandoor ma duza zawartosc żelaza, wiec jest stosowany przy anemii, problemach z menstruacja oraz trzustką. Być może podczas kuracji Kalpi Tone wchłania się przez skórę. Nie wiem. Być może rdza daje jakis kolor… Nic nie znalazłam o tym, czemu mamy Mandoor w Kalpi. Jeśli interesuje was ta substancja, poczytajcie TUTAJ.

Gdybyscie mieli ochote walczyć z anemia z pomoca mandoor, znajdziecie go w tabletkach Liv.52 w cenie 39 zł za 100 tabletek, na przykład TUTAJ.






Aritha (reetha, orzechy piorące, sapindus mukorossi) - czyli orzechy mydlane. Polecana zwłaszcza posiadaczkom przetłuszczającego się skalpu, ze względu na wysoką zdolność do absorpcji sebum. Na polskim rynku dostępne są głównie sproszkowane orzechy, które wystarczy po prostu rozmieszać z wodą. To najbardziej naturalny, hipoalergiczny sposób do mycia całego ciała, domywa także oleje z włosów.

Reetha myje duzo mocniej niz glozyna czy shikakai, wiec zalecam ostroznosc. Nalezy tez uwazac na zle zmielone reetha, ktore moze zawierac ostre drobinki, ktore moga nadruszyc strukture wlosow oraz skory. Jesli mamy zle zmielone reetha, lepiej robic szampon gotowany. 

Szampon z reetha: wez 4-8 orzechów piorących bądź 4-5 stołowych łyżek mielonego reetha, zalej dwiema szklankami wody i zostaw na noc. Jeśli chcesz przyspieszyć proces, gotuj orzechy w wodzie jakieś 15 minut. Po odstaniu bądź wygotowaniu, odcedź orzechy. Wywaru używaj jak szamponu.

Szampon bez gotowania z reetha: przygotuj papke z dobrze przemielonego reetha oraz wody, zostaw do odstania na 15 minut. Naloz na skalp, wmasuj z duza iloscia wody i splucz.






Triphala (amla: Emblica officinalis, baheda: bibhitaki Terminalia bellirica oraz migdalecznik: haritaki Terminalia chebula, zmieszane razem) - Kombinacja tych trzech roslin ma wielowiekowa tradycje w przeciwdziała łysieniu oraz wspomaganiu wzrostu włosów. Przyjmowana wewnetrznie wspomaga odpornosc i zwalcza infekcje bakteryjne, ma też duże właściwości przeczyszczające. W Ayurvedzie jelita, które od dawna nie były czyszczone mogą spowodować wypadanie włosów. I tu Triphala moze sie przydac. ;-)

Stosowana zewnętrznie przede wszystkim przyspiesza krążenie krwi w wierzchnich warstwach skóry, działa jak delikatny peeling oraz oczyszcza. Mycia za pomocą Triphali pomaga opanować przetłuszczanie się włosów.

Ale uwaga, z powodu zawartości amli, triphala może mocno suszyć skalp oraz włosy na długości, dlatego powinna być stosowana ostroznie.

Szampon normalizujący z triphali: zalej porcję triphali ciepla woda. Mozna dodac odrobine soku z aloesu. Paste naloz na skalp, pozostac na 15 min a potem splucz. Stylizuj włosy jak zwykle.









Lodhar (Symplocos racemosa) - Pomaga goić rany i ściąga opuchlizny. Oklady z lodhar pomagaja na zapalenie spojowek. Leczy zapalenia skóry, podrażnienia, ukąszenia insektów oraz alergie. Poprawia ukrwienie skóry. TUTAJ jeszcze inne zastosowania.

Maseczka na twarz z lodhar: proszek wymieszać z jogurtem naturalnym na gladka mase. Nałożyć na twarz i spłukać po 15 minutach.









Najbardziej znane mieszanki ziół (nie sa bezbarwne!).





Kalpi Tone: przyciemniająca mieszanka składająca się przede wszystkim z amli, maki, mandur bhasma oraz kilku innych ziół. Świetnie się sprawdzi jako toner przyciemniający na warstwie henny, bądź jako zakwaszacz przyciemniający, dla henny. Używana samodzielnie, może po kilku użyciach znacznie przyciemnić kolor włosów. Warto uważać z kalpi tone, zawiera tone amli, mocno suszy, tak skore jak włosy na długości.



Sklad: Amla Fruit (10%), Maka Leaves (10%), Mandoor (10%), Japakusum Flower (9%), Narangichal (8%), Shikakai Fruit (7%), Kumari Leaves (7%), Kapoor Kachli (6%), Brahmi Leaves (5%), Methi Seed (5%), Wala (5%), Khadir Stem (3%), Chandan (2%), Neem Leaves, Sitaphal Seed Powder, Sugandhi Dravya.










Heenara: mieszanka henny, maki, shikakai, amli i wielu innych ziół. Nie polecam prób koloryzowania ta mieszanka, bo sama w sobie daje nieładny, bury kolor. Za to może świetnie się sprawdzić na ciemnych włosach bądź na włosach hennowanych, jako push-up dla koloru bądź kondycjoner. Moze tez z niej być świetna maseczka na skalp, przy założeniu, że na długości mamy ciemny kolor. Może suszyć, zawiera dużo amli.




Sklad: Mehendi Leaves (36%), Maka Leaves (9%), Shikakai Fruit, Amla Fruit (5%), Methi Seed, Narangi Chal, Neem Leaves, Kumari Leaves, Japakusum Flower, Mandoor Powder, Behda Fruit, Kapur Kachli Stem, Brahmi Leaves, Harde Fruit, Chandan, Sugandhi Dravya.










Miłego czytania i udanych eksperymentów życzy Kasia Zarod i Justyna Chmura.

Komentarze

  1. Super! Dziękuję Wam za ten post . : ) Szukałam takich informacji w necie.

    OdpowiedzUsuń
  2. mam jeszcze pytanie odnośnie olei wnikającyh takich jak olej kokoswy- czy to prawda, że "wypłukują" hennę z włosów? znalzałam taką informację w sieci, z drugiej strony wydaje mi się to mało logiczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na poczatku moga. Ale jak uzyskasz trwaly kolor, to juz nic go nie ruszy.

      Usuń
  3. Czy mozna uzywac tego maceratu podbijajacego skret z amli przy zwyklym chemicznym farbowaniu? Czy to ze soba koliduje? Czy.to.moze kompletnie bez sensu? Ciezko mi zrezygnowac z fryzjera ale mimo to chcialabym wlosom pomoc ;) z gory dziekuje za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ze mozna. Ziola nie koliduja z farbowaniem, o ile nie rozjasnisz indygo.

      Usuń
  4. Czy takie neem, tulsi czy makę mogę potraktować trochę jak henne, tj. rozrobić na glutku ugotowanym na obierkach ziemniaka, czy to nie ma sensu? Jaki efekt uzyskam jeśli w ogóle jakiś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie ze mozesz, na pewno nie wybuchnie. Jednak ciezko powiedziec, czy uzyskasz jakis efekt kolorystyczny z takiej mieszanki. ;-)

      Usuń
  5. Świetny wpis, dzięki! A czy słyszałaś może o czymś takim jak babejszioza? Jeśli nie, tu znajdziesz dość szczegółowy opis. Jestem ciekawa, czy naprawdę ma tak cudowne właściwości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo krytycznie nastawiona do tych mod... na odrobaczanie sie. Borelioza to ciezka choroba, ktora nalezy testowac oraz leczyc antybiotykami i protokolami pod kontrola lekarza.

      Usuń
  6. Czy do henny moge dodac neem i bhingraj? Henne nakladam w celu farbowania trzymam cala noc. A teraz mam w planie na nastepny dzien dac indygo aby uzyskac ciemna czekolade. Czy powyzsze ziola nie zaszkodza w realizacji planu kolorystycznego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziola bezbarwne rozrzedzaja barwnik, ale pozatym to nie przeszkadzaja.

      Usuń
  7. To prawda, zioła mają moc. Najlepsza na wypadanie włosów jest pokrzywa, nie raz zostało to udowodnione. Możecie zajrzeć na przykład na stronę https://top-supplementen.nl/voor-verzwakt-haar-en-meer-brandnetel-is-de-leider-onder-de-natuurlijke-geneesmiddelen/ gdzie znajdziecie bardzo ciekawy artykuł na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy do gotowej mieszanki można dodać brahmi bądź shikikai?

    OdpowiedzUsuń
  9. Super że są takie strony na których jest taki ogrom wiedzy o ziołach.
    Dziękuję.....
    Dzięki Justynie zgłębiłam wiedze o pielęgnacji ziolami …
    Szkoda że tak późno trafiłam na stronę MIKSOLOGII


    OdpowiedzUsuń
  10. Wow mega wpis o ziołach jestem po prostu zachwycona��A czy te zioła w formie proszku można spożywać czy jednak nie?bo o niektórych pisało że można tylko zastanawiam się czy są też nie mielone te zioła��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozna, ale dawki sa scisle ustalone. Przedawkowanie moze sie skonczyc bardzo niemilo.

      Usuń
  11. chciałam zapytać jak często można te zioła nakładać na włosy po każdym myciu czy też raz w miesiącu. Zależy mi na efekcie pogrubienia, ponieważ mam bardzo cienkie włosy i niestety okresowo wypadające.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwuj wlosy. Nie ma zadnych przeciwskazan by ich uzywac tak czesto, jak chcesz.

      Usuń
  12. It's a mixer of the body of insects and fungus. A fungus on a caterpillar's head, which is used as a medicine. It has an Indian name called Kida Jadi, which is known as an insect herb. Kida Jadi founds on the Himalayas, also known as Himalayan Viagra and energy booster, also effective for many diseases, including impotence and cancer, more expensive than sleep. It improves strength, increases energy levels, where it is used for medical purposes since the 14th century. Keeda Jadi Supplier Ophiocordyceps sinensis supplier

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślałam, że sporo już wiem w tym zakresie a tu jednak jeszcze więcej informacji. Dziękuję za dzielenie się wiedzą!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Lista dodatków: dodatki do henny, cassi i hendigo. Kontrola koloru.

Każdy kwaśny dodatek lekko zmienia efekt końcowy farbowania i za ich pomocą można kontrolować tonację kolorystyczną włosów, jakie będziemy miały na głowach, po koloryzacji henną czy kasją. Wybór kwaśnego dodatku ma tez wpływ na rezultat ostateczny farbowania za pomoca hendigo, badz farbowania cassia z katamem.  Zakwaszanie cassi oraz henny sprawia tez, ze rezultat farbowania jest trwalszy, ponieważ ten proces zmienia krztalt cząsteczek barwnika. Jeśli jesteście zainteresowani, jak chemicznie ten proces przebiega, warto poczytać TUTAJ . Zakwaszanie ziol farbujących zostało doglebnie przebadane metodami naukowymi w laboratorium i nie jest jakimś mitem, czy hennowym zabobonem .  Kwaśny dodatek zmienia strukturę cząseczki barwnika na bardziej nieregularną. Taka cząsteczka z łatwością przyczepia się do keratyny i ma dużą trwałość.  Nieumiejętne zakwaszanie henny prowadzi do koloru, nad którym nie mamy zadnej kontroli a rezultat takiego hennowania czasem jest niemożliwy,

PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała

  PRZEPIS-BAZA, czyli jak przygotować cassie czy hennę, by zawsze pięknie łapała Podstawowy przepis nadaje się do samej cassi, senny bądź senesu, samej henny oraz cassi z henną (można je przygotowywać razem, można też osobno). Posiłkując się tym przepisem należy także przygotować  hennę do pierwszego etapu hennowania dwuetapowego (etap henny) hennę pod hendigo (czyli do odstanej henny, badz henny z cassia dodajemy indygo/katam i od razu nakładamy na głowę) 💣 BETTER SAFE THAN SORRY. PRÓBY UCZULENIOWE Jeśli jesteśmy alergikami, bądź kiedyś byliśmy, przed nałożeniem ziół na głowę robimy próby alergiczne każdego ze składników naszej mieszanki osobno . I nawet jeśli na testach nie nic nie wyszło, zanim nałożymy na głowę pastę, sprawdzamy czy w domu mamy tabletki antyhistaminowe (lub EPI-Pen). Zioła rzadko uczulają i reakcje na nie zwykle nie są niebezpieczne. Częściej reakcje alergiczne wywoływane są przez kwaśne dodatki. Przygotowanie włosów 1) Przed nałożeniem ziół farbujących oczy

Odświeżanie koloru henny. Oczyszczanie przed hennowaniem. Chelatowanie włosów.

Chelatowanie włosów, to nic innego, jak zdejmowanie z nich nabudowanych składników mineralnych, jakie znajdują się w wodzie z kranu (szczególnie twardej). Jeśli hennujemy włosy, warto szczególną uwagę przyłożyć do regularnego oczyszczania włosków nie tylko ze składników kosmetycznych (do tego wystarczy zwykły SLS) ale także z minerałów . Oprócz tego, ze minerały sprawiają ze włosy matowieją, robią się szorstkie i suche, hennowane włosy tracą kolor, ciemnieją i szarzeją. Jak poznac, czy mamy w domu twarda wodę? Szukamy kamienia w czajniku do gotowania wody, na kranach oraz w toalecie. Jeśli w domu mamy problem z kamieniem i musimy go regularnie usuwać, mamy w domy twardą wodę. Takiej wody nie używamy do rozrabiania ziół ani po przegotowaniu, ani jako podstawę pod glutka lnianego. Twarda woda może całkowicie zablokować szczególnie katam i indygo. Cassia rozrobiona na twardej wodzie może dać zielony rezultat. Dobra, mocna henna pewnie przeżyje wszystko... ale może wyjść buro. W

Jak nałożyć na włosy hennę żeby nie zrobić sobie krzywdy?

Pasta hennowa to szorstkie, ciężkie błoto . Mimo dodawania do niej glutka lnianego i wybierania henny dobrze przesianej, bez piachu i innych zanieczyszczeń, nawet ze świetnej jakości henny wychodzi błoto. To nie gładka i leciutka odżywka. I o tym trzeba pamiętać i obchodzic sie z nia odpowiednio do jej konsystencji i ciężkości, by nie narobić sobie kłopotów. Przy nieprecyzyjnym nakładania henny na głowę może nas czekać wypadanie włosów, zniszczenia na długości, podrażnienie skalpu oraz odparzenia na skórze. Jakie są niebezpieczeństwa? Włosy w procesie hennowania są ciągnięte przez ciężka pasta nałożona za ciasno. Włosy w procesie hennowania sa szorowane szorstka pasta. Szorowany jest też skalp. Włosy i skóra głowy są ciągnięte przez opatrunek hennowy z pasty , folii oraz ręcznika lub ciężkiej czapki. Skóra czoła i karku zostaje poparzona przez folie. Więc jak sobie z tym poradzić? Henna zawiera piach i inne organiczne

Jak zafarbowac wlosy henna na rudo?

Farbowanie henna wlosow na rudo wbrew pozorom nie jest takie proste, jak się nam wydaje. Tak, henna farbuje na rudo, ale henna tez nie rozjaśnia , co nastręcza dużo problemów, jeśli nie mamy wlosow całkiem siwych, bądź jasnego blondu. I nawet, jeśli mamy, nakładanie na jasne włosy czystej henny, po kilku razach, zamiast rudego, da nam brąz. Henna po prostu się nabuduje. Dlatego ja polecam Wam metodę malych kroczków . Jeśli nabudujecie sobie hennę do brązu, rozjaśnić będzie ja mozna tylko chemicznie. Więc ostrożnie, i powoli. ;-)  Rude kolory docelowe: pomarańczowy, marchewka, jasna miedź, ciemna miedź. Te kolory będą się nabudowywać naturalnie, od pomarańczu aż do ciemnej miedzi. Sztuka jest w tym by nabudować tylko do pożądanego odcienia i potem proces zatrzymać. ;-) Pomarańczowy: tego koloru nie da się zrobić za pomocą samej henny na włosach w innym kolorze, niż siwe bądź platynowy blond. Jasna marchewka: wyjdzie na złotym blondzie, siwym oraz pl

Lista szamponów do oczyszczania włosów przed hennowaniem

    Filmformery Znajdują się w kosmetykach do włosów. Najwięcej ich będzie w serach do zabezpieczania końcówek, mgiełkach zabezpieczających przed niszczącym działaniem ciepła (np. prostownica, suszarka), maskach tak zwanych " fryzjerskich " oraz w nawet w tych bardziej naturalnych. Oraz we fryzjerskich, oraz drogeryjnych szamponach. W kosmetykach do układania włosów znajdziecie też polimery. Filmformery , o których pisze, są substancjami syntetycznymi, niezmywalnymi sama woda. Naturalne oleje, humektanty i proteiny w niczym hennie nie będą przeszkadzać i nie trzeba ich jakoś specjalnie zmywać bardziej, niż zwykle zmywacie olej z naolejowanych włosów. Do zdjęcia tych substancji potrzebujemy silniejszych detergentów. Szampon do oczyszczania tez siłą rzeczy nie może zawierać samych filmformerow w składzie. To chyba jasne. Nie zmyjemy ilmformerow za pomoca filmformerow. ;-) SILIKONY: Maja końcówki - cone, -conol, -xane, -xanol . Najpopularniejsze